OBERYN MARTELL
Kochający tatuś
Kochający tatuś
Rendar od zawsze wiedział, że ojciec załamuje ręce na widok jego poczynań. Nigdy nie był takim synem, jakiego Oberyn sobie wymarzył. Krnąbrny. Słuchający tylko i wyłącznie siebie. Nie taki powinien być przyszły władca Słonecznej Włóczni. Zawsze robił coś źle, a ojciec patrzył mu wtedy na ręce i pluł sobie w brodę, że to akurat Rendar musiał być jego dziedzicem.
NAVEED MARTELL
młodsza, lepsza wersja Rendara
młodsza, lepsza wersja Rendara
Powinno być tak, że to Naveed miał być zawsze w cieniu Rendara. Jest jednak na odwrót. Młodszy, mądrzejszy i bardziej przykładny syn, który według ojca powinien sprawować władzę w Dorne.
Niestety, zasada dziedziczenia nie pozwoliła mu na to i Naveed musiał poszukać szczęścia gdzie indziej.
NYMERIA MARTELL
ukochana siostrzyczka
ukochana siostrzyczka
Jedyna, przychylnie nastawiona do Rendara, osoba w rodzinie. Nymeria, jak nikt inny, potrafi zrozumieć potrzeby brata i doradzić mu co powinien dalej zrobić. To jej się zwierza i jej powierza swoje sekrety. Wie, że najbardziej wstydliwe tajemnice są u niej bezpieczne i nigdy nie ujrzą światła dziennego.
MAENA YRONWOOD
kobieta, która skradła mu serce
kobieta, która skradła mu serce
Rendar do dziś jeszcze pamięta, jak mała i pulchna Maena biegała za nim po Słonecznej Włóczni, patrząc na niego cielęcym wzrokiem. Zapewne byliby teraz małżeństwem, gdyby ojciec dziewczyny nie zerwał umowy wiążącej ich rody na rzecz zaręczenia swej jedynej córki z jednym z Wysogrodzkich rodów.
Młody Martell, nie sądził, że jeszcze kiedykolwiek spotka na swej drodze Maenę, a już na pewno nie wiedział, że z małej, grubej i brzydkiej dziewczyny, panna ta zmieni się w najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widział.
Mało tego, role z czasów dziecięcy odwróciły się i teraz to Martell wodzi za Yronwood cielęcym wzrokiem, zastanawiając się czy to jest przyjaźń, czy już kochanie.
LIRYS LANNISTER
narzeczona
narzeczona
Rendar odwleka poznanie swej przyszłej żony najbardziej jak tylko może. Nie chce tego ślubu i nie chce mieć kobiety z Północy bez względu na to jak mądra, urodziwa czy bogata by nie była.
Nie chce wiązać się z kimś tylko dlatego, że to będzie dobre dla jego rodu oraz tego, że sam nie może panować w Dorne.
Rendar wciąż szuka sposobu na to, by zerwać zaręczyny i znów być wolnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz